Takie same a jednak inne!

Szperając ciągle tu i tam, nabywając nowe wydawnictwa znajduję coraz to więcej „rodzynek”, cóż to dla mnie jest? Rodzynki to dla mnie nowe wykonania starszych i nie tylko utworów, czyli coverów, wiem było już na ten temat ale ten różni się tym że teraz wrzucimy na tapetę kawałki znanych artystów wykonanych również przez znanych artystów, co też nie jest łatwym zadaniem, wytłuścimy też artystów którzy sami na nowo interpretują swoje kawałki, jako mistrzostwo posłużę się Vaya con Dios i kawałkiem „What’s a women”.

Standard wszyscy znają więc nie będę śmiecił, interpretacja numer one z Aaron Neville:

Drugie mistrzowskie:

…i co idzie, niby to samo a jednak coś innego!

jedziemy dalej, Herbie Hancock i Boskie wykonanie „Don’t give up”

………..Chris:

 

Deftones:

Sade:

Linkin Park:

Prince:

G3:

Mark & Emmylou….ciary mam do teraz, takie to fifaczkowe:

Triggerfinger:

 

jest tego troszkę więc czas kończyć kawałkiem nie możliwie dobrym, popisem możliwości  Mike-a i całego zespołu, klasa, styl i jajo:

Udanej niedzieli z muzyką!

 

9 uwag do wpisu “Takie same a jednak inne!

  1. Udanej niedzieli z muzyką! Takie niespodzianki lubię. Będziemy z synkiem i żoną przez apple tv oglądać na dużym ekranie Tv i z kina domowego słuchać. Może i muzycznie profanacja, ale raz, że bedzie rodzinnie, dwa że YouTube 😉

    Polubienie

  2. Good day I am so grateful I found your web
    site, I really found you by error, while I was researching on Yahoo
    for something else, Regardless I am here now and would just like
    to say kudos for a tremendous post and a all round
    entertaining blog (I also love the theme/design), I don’t have time to browse it all at the minute but I have saved it and also added in your RSS feeds, so
    when I have time I will be back to read much more,
    Please do keep up the superb work.

    my blog post Karri

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz