ZENek vs Objective O2

Polskie DIY ma się coraz lepiej, co chwila pojawiają się na firmamencie nowe i ciekawe konstrukcje. Tym razem Cefi (brat Perula) odważył się zmierzyć z legendą, wzmacniaczem słuchawkowym Objective O2. I tym sposobem trafił na testy do Muzostajni jego wzmacniacz o swojskiej nazwie ZENek. Ma on być bezpośrednim konkurentem dla O2, gdzie koszt urządzenia to zaledwie 380 zł. Czyli jak głosi legenda ma być tanio i jak najlepiej.

Miałem już okazję wcześniej zapoznać się z umiejętnościami konstruktorskimi Cefi-ego, osłuchując jego bardzo udanego Klona Silver Pearl. Klona Cefi-ego uważam za najrówniej grającego ze wszystkich, które udało mi się do tej pory przesłuchać, a jego wykonanie techniczne zrobiło na mnie ogromne wrażenie. W tedy z braku czasu i nawału pracy nie udało mi sie go opisać, za to świetnie zrobił to Manu, w teście ,,Trójbój” https://muzostajnia.wordpress.com/2014/10/23/trojboj/

 

Jakość wykonania i użytkowanie

Krótkie info techniczne u samych źródeł

,,ZENek to prosta konstrukcja opampowa, na wysokiej klasy elementach – jest mniej w środku niż w O2, za to nawet Jantzeny się znalazły, co prawda nie najwyższy model ale już niezłe. Jest zasilany symetrycznie +-15V dzięki czemu powinien lepiej dawać sobie radę z wysoko-omowymi słuchawkami niż O2. W tej cenie otrzymujemy solidną obudowę, włącznik sieciowy za 35zł, solidne gniazda RCA i ładną dużą gałkę głośności – trochę to kosztuje. Być może powstanie wersja w uboższej obudowie, jak będzie zapotrzebowanie”.

Wzmacniacz, który do mnie przyjechał, zamknięty jest w zgrabnej, srebrnej, metalowej obudowie, o wymiarach 8 cm x 14 cm x 5 cm. Całość stoi na czterech gumowych nóżkach. Boki obudowy są prążkowane, co daje nam pewny uchwyt przy przenoszeniu wzmacniacza. ZENek jest, bowiem trochę cięższy od O2, bez ogniw bateryjnych. Sporą cześć przedniego panelu, po prawej, zajmuje duże, prążkowane pokrętło głośności. Zapewnia płynną regulację, stawiając przy tym optymalny opór. Na lewo od pokrętła głośności, na środku umiejscowione jest metalowe, gniazdo słuchawkowe jack 6,3 mm. W lewym górnym rogu panelu znajdują się też trzy małe otworki, które delikatnie świecą na czerwono podczas pracy urządzenia. I to wszystko, co znajdziemy na froncie ZENka, prosto, praktycznie, a mimo to ładnie. Na tylnym panelu znajdziemy: pozłacaną parę gniazd RCA, gniazdo zasilania 220V oraz trochę nie typowy, podświetlany włącznik sieciowy. Włącznik nie wystaje po za obudowę panelu i o ile nie trudno go odnaleźć po omacku na tylnym panelu, to z jego wciśnięciem mogą mieć problemy osoby z grubszymi palcami. Technicznie działa bez zarzutu i ja nie mam z nim żadnego kłopotu. Wizualnie ZENek to mniejsza kopia Silver Pearl, tak samo precyzyjnie i solidnie wykonana. Wzmacniacz nie ma szumów własnych i nawet po rozkręceniu potka na maksimum, panuje grobowa cisza. Przez cały czas użytkowania ZENek spisywał się znakomicie i nie miałem z nim najmniejszych problemów.

Zenek fZenek tył1Zenek tył2Zenek+O2 obok1Zenek+O2IC

 

Brzmienie, czyli jak gra

ZENek vs O2

DT990PRO to moje słuchawki, które najtrudniej napędzić i to one głównie posłużyły mi do odsłuchów i porównań. Widomo powszechnie, że O2, to dość analityczny wzmacniacz o równym paśmie i dobrej szczegółowości. ZENek prezentuje się przy nim bardzo dobrze. Gra trochę cieplej, bardziej muzykalniej i mniej analitycznie od O2, przy czym zachowuje bardzo dobra kontrolę skrajnych pasm. Ma też naturalne, spójne brzmienie i podobnie jak O2 nie dodaje nic od siebie. Nie ustępuje pola O2 pod względem szczegółowości, czytelności sceny i stereofonii.

Bardzo mocną stroną ZENka jest mięsisty i lepiej dociążony bas, jest szybki, punktowy i wydaje się schodzić niżej. Absolutnie nie zachodzi on na inne pasma i pozwala im w całości wybrzmiewać. Jego barwa i struktura bardzo mi się podoba. Średnica podawana przez wzmacniacz Cefi-ego jest w idealnej proporcji, jest gładka i przyjemna. Jest bardziej muzykalna, nie jest taka surowa oraz tak mocno eksponowana jak w O2. Chociaż wciąż zachowuje sporo szczegółów i jest bardzo plastyczna i namacalna. Wysokie tony ZENka są bardzo dobrze kontrolowane, nie wyostrzają przekazu nawet w DT990PRO i brzmią naturalnie z duża precyzją. Wielkością sceny ZENek nie imponuje, podobnie z resztą jak O2. Z tym, że O2 ma ją spłaszczoną i rozkłada się bardziej na boki, a w ZENku zupełnie odwrotnie. Jest głębsza niż szerszą i większość przekazu słyszymy nad głową. Trochę lepiej napowietrzaną scena ma jednak O2 i to jest jedyny minus w brzmieniu ZENka. W niektórych zamkniętych słuchawkach, z małą sceną może powodować wrażenie zagęszczenie brzmienia i jego ściśnięcia. Tak było w przypadku, HP100, które mają najmniejszą scenę z moich słuchawek. Dużo lepiej sprawa wielkości sceny wypadła już w K551, którym ZENek bardzo się przysłużył swoją charakterystyką brzmienia i dynamiczniejszym basem. ZENek ma porównywalną moc do O2(mój ma gain x1 i x2.5), w podobnym położeniu potencjometry dawały zbliżoną głośność, a mimo to wzmacniacz Cefi-ego wyraźnie lepiej napędzał DT990PRO 250 ohm. Słuchać to było po charakterze basu, jego dynamice i dociążeniu, jak również w średnicy i jakości wokali. Szkoda tylko, że nie miałem okazji posłuchać go z naprawdę wysoko-omowymi słuchawkami.

Wzmacniacz bardzo dobrze reagował na zmiany źródeł, z Citrone Tube Dac na ruskich lampach zagrał największą sceną, gładko, analogowo, bardzo dynamicznie i muzykalnie. Aż ręka świerzbiła żeby zrobić głośniej. Oba urządzenia bardzo się polubiły i stworzyły udany duet w połączeniu z DT990PRO.

Z Bifrostem scena była już mniejsza, zgodnie z tym jak gra. Schiit ma też mniej wysokich tonów i lepiej dociążony bas. I dokładnie to połączenie tak zagrało. Przesłuchując płytę SoundProLab Absolute 16\44 Sampler, to właśnie na tym zestawie bas zaczynał naruszać już moje wnętrzności, zachowując cały czas czystość góry i średnicy. Oj, robi to już wrażenie.

1282803994_various-artists-absolute-sampler-on-the-fly

Byłem też ciekaw jak testowany wzmacniacz zagra z UAE23, dlatego poprosiłem syna, który zjeżdżał do domu na długi weekend, aby go ze sobą zabrał. Zestaw O2 z UAE23 grał u mnie jakiś czas temu i byłem z tego połączenia bardzo zadowolony, chociaż momentami brakowało mi basu. Przeczucie mnie nie myliło, ZENek dodał większego dociążenia na basie i ogólnie większego powera brzmieniu Sabre. Góra przestała być tak krzykliwa, lekko się zaokrągliła oraz delikatnie złagodniała.

Podsumowanie

Po przeczytaniu tego porównania na pewno padnie pytanie ,,Który wzmacniacz w końcu jest lepszy?”. Odpowiedź na nie jest jednoznaczna i zależy, jakiego brzmienia oczekujemy. Jeżeli szukamy jaśniejszego i bardziej analitycznego, swobodniejszego przekazu to na pewno O2 spełni nasze oczekiwania. Natomiast, jeśli zależy nam na przekazie bardziej naturalnym, analogowym, muzykalnym i z dobrą szczegółowością oraz mocniej zaznaczoną linią basową, to ZENek nam to właśnie zapewni. W mojej osobistej ocenie wzmacniacz Cefi-ego może nie rozniósł O2 na strzępy, ale jest to bez wątpienia godny rywal i zamiennik dla niego. Nie małe znaczenie będzie miał dobór źródła dla niego i słuchawek. Zdecydowanie parowałbym bym go ze zrównoważonymi i jaśniejszymi źródłami. Przyjemność, jaka płynie ze słuchania ZENka jest tak duża, że nogi same podrygują w rytm muzyki i ciężko mi usiedzieć w miejscu. I pewnie już bym nikomu go nie oddał, a ZENek miał by już swój dom. Ale wiem, że ZENek ma jeszcze starszego brata ZENona, którego mam nadzieję będę miał okazję również posłuchać.

 Zalety

  • Precyzyjne wykonanie
  • Bardzo dobra jakość dźwięku
  • Ciekawy wygląd
  • Sporo mocy
  • Cena

Wady

  • Scena i jej napowietrzenie mogłaby być większe
  • Nietypowy włącznik

Sprzęt użyty do testu:

SŁUCHAWKI

AKG K551, Beyerdynamic DT 990 Pro , SoundMagic Hp100, 

DAC

Citrone Tube Dac , Schiit Bifrost,  HIFImeDIY Sabre USB DAC UAE23

AMP

Objective O2

KABLE

IC Canare Starquad l-4e6s Conducfil Speakfil 8896, SUPRA USB 2.0 A-B,                                              IC RCA-RCA oraz mini jack\RCA produkcji Perula (srebrzona miedź wysokiej czystości 7N)

 Oraz różny materiał muzyczny w formacie Flac i Ape.

Muzostajnia dziękuje Cefi-emu i Perul-owi za udostępnienie sprzętu do testu.

Specjalne podziękowania od mnie dla Perula za zrobienie na szybcika IC RCA-RCA, aby wzmacniacze miały równe szanse.

14531735-emotikony-kłaniają

16 uwag do wpisu “ZENek vs Objective O2

  1. Świetna recenzja, świetny wzmak. Czyli teraz co, będę musiał kupić dwa tanie, jak dwa drogie sprzedam 😉 ?
    Uwaga! Żartowałem. Wiadomo, źe kupię jeden 😀 😉

    Polubienie

  2. Wielkie dzięki za szybką recenzję – jak zwykle bardzo udana i konkretna. Takie teksty lubię czytać 🙂

    Co do samego ZENka to z 600 omowymi DT990 radzi sobie dobrze, nie czuć, żeby czegoś brakowało.
    Fajnie, że udało Ci się przetestować z różnymi słuchawkami i DACami co pokazało dość dużą uniwersalność wzmacniacza.
    Można też na tej podstawie zbudować niedrogi i dobrze brzmiący tor (UAE23+ZENek+K550).

    PS. W planach jest już ZENek 2, ale to pewnie koło Nowego Roku będzie coś więcej wiadomo.

    Polubione przez 1 osoba

  3. ZENona recenzuje Grubby (pewnie w okolicach weekendu opublikuje reckę) i w swojej recenzji napisze co trzeba.
    Powiem krótko – jest lepszy od każdego klona którego słuchałem 🙂 .
    Co do ZENka rev2 to będzie najprawdopodobniej zupełnie inna (aczkolwiek nadal prosta) konstrukcja. No chyba, że jakieś wariacje pierwszej wersji będą zauważalnie lepsze od pierwowzoru.

    Polubione przez 1 osoba

  4. Pingback: ZEN | Muzo Stajnia

Dodaj komentarz