Nadzieja powróciła

Witam wszystkich

Już trochę zwątpiłem, czy uda mi się znaleźć stacjonarny wzmacniacz słuchawkowy dla siebie. I jak to w życiu bywa, okazja trafiła się niespodziewanie i z zaskoczenia. Dzięki Maciuxowi (którego tutaj pozdrawiam) stałem się posiadaczem Meiera Corda Classic. Od tygodnia się z nim zapoznaję, rogal nie schodzi z twarzy i trudno mi usiedzieć spokojnie fotelu podczas odsłuchów. W najbliższej przyszłości będzie dokładny test i opis wrażeń. Proszę śledzić naszego bloga, zapraszam serdecznie.

Meier

13 uwag do wpisu “Nadzieja powróciła

              1. Wszystkie prawie słuchawki idą mi już z taczki 4 i 5 więc ten pierwszy pewnie starczy, a ten drugi do hd560mk2 Ovation z modem Manuela i tak będzie za mało, bo nie miałem trudniejszych do napędzenia słuchawek…
                Dobrze myślę?

                Polubienie

                  1. Nie można dwa razy do tej samej rzeki 😉 o2 nie znam, to wstyd, nie mam wymagających słuchawek, to dwa, trzy, o2 jest transparentne, bardzo mi to pasuje, bo takie sobie słuchawki zostawiłem, jakie chciałem i bardzo mi odpowiadają i żadna wartoć do dźwieku dodana nie jest mi potrzebna, po czwarte, tlenu mi potrzeba, bo ostatnio w kraju się duszę 😉 😛 także, Janusz mi ogarnia o2 , and let it be 😛

                    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz