Klasa Premium na poważnie : Zestaw zbalansowany SENNHEISER – HD800/HDVD800

218198

Przyszło mi w udziale jako pierwszemu – w ramach akcji „ Weekend z Sennheiserem za recenzję” forum Audiohobby.pl – testować zestaw HD800/HDVD800 z kablem zbalansowanym do słuchawek, również tej marki. I na początku już chciałbym serdecznie podziękować za możliwość zapoznania się z tym bardzo ciekawym setem ze stajni Sennheiser dystrybutorowi oraz – nade wszystko koledze Wiktorowi, który bardzo pieczołowicie wszystko przygotował.

Przyznam że prywatnie jestem użytkownikiem słuchawek Sennheiser – HD600, który to model cenię za niewątpliwe właściwości oddania atmosfery i barwy dźwięku oraz nienaganną tonalność ogólną. Uważam że firma Sennheiser to naprawdę rzetelny producent który stara się wypuszczać na rynek gruntownie przemyślane i przygotowane produkty. Jestem przekonany że w przypadku HD800/HDVD800 tej firmie znowu udało się to uczynić z pełnym sukcesem.

Sprzęt dodatkowy użyty w teście :

  • CD Denon DCD-1700GAT (jako transport i źródło)
  • DAC Zagra Audio PCM1710 zbalansowany
  • kolumny aktywne Philips MFB544GAT (+pre pasywne)
  • Pure I20 jako transport cyfrowy (do Apple Ipad)
  • konwerter USB/Spdif Leaf Audio(XMOS, TCXO) jako alternatywny transport cyfrowy
  • kable Zagra audio (cyfrowy i XLR/RCA)

  • kabel cyfrowy srebro Pure Silver Digital

  • gościnnie wzmacniacz Black Pearl

  • przedwzmacniacz Grundig MXV100 (alternatywny wzmacniacz do HD600)

W paczce od naszego kolegi Wiktora znajdowała się pancerna walizka w której mieści się cały zestaw z pełnym okablowaniem do systemu Sennheiser. Całość została spakowana super solidnie z pełnym opisem poszczególnych elementów toru. Słuchawki mają nr seryjny 03415 co daje pewną informację o generacji wypustu tych HD800 sugerując jeden z wcześniejszych egzemplarzy. Ergonomia wykonania słuchawek jest bardzo wysoka, jakość materiałów również dobra, właściwości organoleptyczne doskonałe. Świetnie leżą na głowie nie powodując zmęczenia , notabene niezłą ergonomię mają również posiadane przeze mnie HD600.

DAC/wzmacniacz HDVD800 to urządzenie na wskroś uniwersalne. I tę uniwersalność starałem się wypróbować w różnych zestawieniach, zawsze ze świetnym skutkiem. Urządzenie posiada cyfrowe wejście USB(XMOS), wejścia toslink i RCA SPDIF oraz wejścia analogowe XLR i RCA. Urządzenie posiada również wyjście zbalansowane XLR, nieregulowane. Co najważniejsze – do dyspozycji mamy aż cztery wyjścia słuchawkowe – dwa zbalansowane XLR i dwa niezbalansowane jack 6.5. Trzeba przyznać że tak wyposażony DAC to bez wątpienia może być serce Hi-End`owego domowego systemu audio. Należy podkreślić świetną pracę oryginalnych sterowników USB od producenta.

OK, ale jak gra topowy zbalansowany system od Sennheisera?

Przestrzennie,i zwiewnie, z dobrze zaznaczonym dołem pasma. Należy podkreślić przede wszystkim bardzo harmonijnie zestrojone brzmienie całego zestawu HD800/HDVD800 w trybie zbalansowanym. Zestaw wyróżnia się fantastyczną prezentacją walorów przestrzennych nagrań. Scena jest pięknie rozciągnięta wszerz i wgłąb. To sprawia wrażenie grania sceną przed słuchaczem, dźwiękiem oddalonym i tym samym bardzo relaksującym w trakcie dłuższych odsłuchów. Tutaj jest ogromna różnica w stosunku do prezentacji starszego modelu HD600, który gra zdecydowanie bliższym dźwiękiem „na twarz”. Podkreślić należy wzorową lokalizację instrumentów na scenie, bez problemu można wskazać umiejscowienie muzyków nawet w gęstych instrumentariach. I znowu, w porównaniu do HD600 które grają głównie parametrem szerokościowym sceny głębia obrazu stereo jest zachwycająca. Dynamika w skali mikro jak i makro nie pozostawia żadnych podstaw do niedosytu. Wszystkie szczegóły nagrań oddane są z odpowiednią atencją – choć zawsze bez nadmiernej ostrości. Podkreślam – w żadnej z testowanych konfiguracji nie znalazłem śladu agresji w dźwięku. Tonalność ogólna jest harmonijnie wyrównana, bez tak charakterystycznego dla HD600 wysunięcia pierwszego planu. Poziom oddania barwy instrumentów jest dobry w kategoriach ogólnych , choć tutaj akurat starszy model na pewno nie ustępuje młodszemu bratu.

Sekcja wzmacniacza DACa to transparentność i pełna kontrola nad słuchawkami. Moje HD600 otrzymały drugie życie i używanie ich na przemian z HD800 było prawdziwą przyjemnością. Pracowały więc z dużo większym oddechem i nienaganną detalicznością, choć tak jak one mają w zwyczaju – po lekko ciemniejszej, relaksującej stronie mocy. Sekcja wzmacniacza HDVD800 moim zdaniem jest lepsza od znanej wielu osobom konstrukcji Black Pearl, a to z racji dużo lepszych właściwości przestrzennych oraz przede wszystkim nienagannej tonalności urządzenia niemieckiego producenta. Trzeba przyznać że w test dotyczył głównie HD800 oraz HD600, gdzie synergia jest pełna i doskonała, nie testowałem konfiguracji dla innych słuchawek nausznych.

Na szczególne pochwały zasługuje sekcja USB w HDVD800. Jakość brzmienia tej sekcji zdecydowanie wyprzedza moje transporty cyfrowe, co ciekawe również na kości XMOS. Jestem pod wrażeniem grania plików z komputera, wprost nie mogłem się oderwać od słuchania moich ulubionych albumów w formacie FLAC dystrybuowanych z WIMPa. Przyznam że jest to mój główny typ słuchania plików, prywatnie używam alternatywnie oprogramowania Foobar.

Świetnie HDVD800 grał jako źródło w moim system stereo z nieocenionym aktywnymi kolumnami Philips MFB544. One grają optymalnie z moim wiekowymi CD Denon dcd-1700GAT(Greg Audio Tunning), ale zestawienie z urządzeniem sennheisera uważam za najlepsze jakie miałem w domu spośród nowoczesnej generacji przetworników C/A. Zestaw zaprezentował więc pełne i otwarte brzmienie z pięknie zachowanym balansem na linii detal/muzykalność. Bez obaw można było słuchać najlepszych realizacji jak i tych nieco gorszych. Bardzo dobre walory przestrzenne i dynamiczne znowu podniosły poprzeczkę całości bardzo wysoko.

Testując w różnych konfiguracjach zestaw testowy sennheisera niezmiennie kojarzyło mi się porównanie do wyższych modeli uznanych niemieckich marek motoryzacyjnych. Tak więc dla mnie to taki np. dobrze wyposażony model Audi lub Mercedesa, gdzie poza niemałą jednak ceną wszystko jest doskonale przemyślane i na swoim miejscu. Jest to też również – a może przede wszystkim produkt klasy premium o czym potencjalny nabywca nie powinien mieć wątpliwości. Ja ich nie mam i szczerze polecam bliższy kontakt z testowanym zestawem.

Uważam że dla wielu słuchaczy testowany właśnie kompletny zestaw marki Sennheiser może być końcem poszukiwań zestawu słuchawkowego, gdzie dodatkowo fantastyczna uniwersalność HDVD800 czyni zeń serce systemu Hi-End. Moją dodatkową rekomendację uzyskuje właśnie osobno to urządzenie, które szczególnie miło będę wspominał.

21 uwag do wpisu “Klasa Premium na poważnie : Zestaw zbalansowany SENNHEISER – HD800/HDVD800

  1. Również miło wspominam hd600, plująć sobie czasem w brodę, że się ich pozbyłem, tym bardziej, że problem „znikających padów” rozwiązałem modem Manuela…
    Twój opis gry całego systemu jest na tyle przekonujący, że aż człowiek nabyłby gdzieś z drugiej reki za jakiś czas, gdyby nie inne priorytety.
    Czy nie podkusiło Cię podłączyć hd800 do samej czarnej perły? Ciekaw jestem jak to zagrało, bo kupno samych sluchawek to koszt zdecydowanie mniejszy…
    Tak gdybam sobie z ciekawości, bo przyznam, że drogie hd800 nie były nigdy w obszarze mojego zainteresowania, ale po Twojej recenzji już – w odległej przyszłości – są. Pytanie, czy koniecznie w zestawie, czy jednak taki przyzwoity tranzystor jak black pearl (czy the wire, ktorego mam) im podoła…

    Polubienie

  2. Manuel – Black Pearl sądzę że nie byłby najlepszym partnerem dla HD800, choć kabel miałem do nich tylko zbalansowany 😉 Uważam jednak że choć zestaw sennheisera jest świetny to ja nie pałam gorącą chęcią posiadania go, dostatecznie fajny dla mnie efekt będę miał na HD600 lub DT150 do których pewnie też wrócę 😉 The wire nie znam.

    Polubione przez 1 osoba

  3. Ja też się zapisałem na testy, ale dopiero w sierpniu. Po tej recenzj jeszcze bardziej mi smaku narobiłeś 😉
    HD600 znam (obecnie mam HD580) – mógłbyś coś więcej w kwestii różnic tonalnych napisać? Czy do czegoś w brzmieniu HD800 mógłbyś się przyczepić?
    Imo Black Pearl (rev B słuchałem) też nie będzie się dobrze zgrywał z HD800, prędzej z HD600. Ja podczas swoich testów pewnie przetestuję z ZENonem (tutaj może być bdb synergia) i pewnie jeszcze innymi wzmakami od brata.
    Takie pytanie techniczne, czy przejściówka z kabla zbalansowanego na niezbalansowany od HiFimanów HE-5LE będzie pasować do tego kabla?

    Polubienie

  4. Perul – Black Pearl ma problem w przenoszeniu średnicy. O ile dla HD600 nie jest to jeszcze problem, gdyż te wypychają średnie na pierwszy plan – to dla utra-neutralnych HD800 już może być. Oprócz zasadniczych różnic w prezentacji przestrzeni o których pisałem, HD800 brzmią bardziej otwarcie na górze, bardz swobodnie obrazując detale w całym pasmie. HD600 brzmią ciężej (obie pary na HDVD800), ciemniej i z dźwiękiem „na twarz”, bez takiego otwarcia jak w HD800. Moim zdaniem jednak HD600 są bardzo dobrze skomponowanymi słuchawkami które potrzebują zarówno wysokiej jakości źródła jak i niezlego wzmocnienia. Black Pearl grał z nimi nieźle.

    Polubienie

  5. Posłuchanie za recenzję? A co to znowu za skok na kasę? Podeślą żeby posłuchać, ktoś naskrobie reckę a im sprzedaż skoczy, może przy okazji sam recenzent zakupi, fajnie. Dajecie się kurwa robić jak dzieci. Ciekawe co lancaster z audiohobby z tego ma, może powie, chętnie posłucham. Za napisanie tej recenzji to powinieneś gratis dostać ten zestaw bo już i tak ktoś za to wziął dolę. Jak mnie to wkurwia wszystko, weź mnie usuń stąd Manu, z audiohobby na szczęście sam się usunąłem. Kończę z tym audio, wyjebane mam. Na razie.

    Polubienie

  6. Barthuss – wiem że BP ma problem ze średnimi (przynajmniej rev B, bo podobno w rev C jest lepiej pod tym względem), bo go jakiś czas miałem do odsłuchów, dlatego pisałem mniej więcej to co i Ty, że do HD600 i owszem, ale do HD800 to niekoniecznie.
    Ponawiam pytanie czy przejściówka z kabla zbalansowanego na niezbalansowany od HiFimanów HE-5LE będzie pasować do tego kabla od HD800?

    Kabak – czemu się tak irytujesz, nikt do odsłuchów i recenzji nie zmusza, jest to dobrowolne. Ja już z półtora roku szukam możliwości odsłuchu HD800 i mimo kilu meetów, z których co najmniej na dwóch miały być HD800, to jakoś się nie udało, bo w końcu nikt z HD800 nie dotarł. Do tego nie musi być to pełna recenzja, a wystarczy bardziej rozbudowana opinia. Ja zamierzam sobie porównywać ze sprzętami, które mam (możliwość pożyczyć) i spostrzeżeniami się podzielić. Zwłaszcza w kwestii cena, jakość, opłacalność, bo to chyba najbardziej interesuje przysłowiowego Kowalskiego.

    Polubienie

  7. Taka akcja jest spoko. Umiesz słuchac i pisać i masz możliwość posłuchania sprzętu , którego ze względu na cenę…hm nie kupisz

    Polubienie

    1. Taka akcja nie jest spoko, mam podobne zdanie jak Kabak.
      To nabijanie kobzy producentowi i dystrybutorom za darmo, prawda jest taka, że sprzęt zalega i trzeba to wypchnąć.
      Pojawi się w krótkim okresie kilka superlatywów i będzie automatycznie popyt na sprzęt.
      Proste jak budowa cepa 😉
      Dlatego ja się na testy nie zapisałem i kilku znajomych pouczyłem jak to działa i też odpuścili.

      Do HD800 potrzebny jest taki sam amp jak charakter tych słuchawek, tylko tyle i aż tyle.
      Żadna magia i filozofia.

      Polubione przez 1 osoba

      1. Mikołaj612 – a kto napisał, że mają być same superlatywy? Zapewne sprzęt ze względu na klasę i kasę jaką kosztuje na takie zasługuje, ale ja zawsze oceniam sprzęt w kontekście cena/jakość. Jeśli będę znał i miał do bezpośredniego porównania coś, co zagra tylko trochę gorzej, a kosztuje połowę tego, to nie omieszkam o tym wspomnieć. Jeśli ktoś nie szuka kompromisów i jest w stanie wyłożyć każda kasę to i tak kupi HD800 (czy inne Ultrasony, Staxy itp), natomiast zdecydowana większość pewnie będzie wolała podejście opłacalności w kontekście ceny.

        Polubienie

      2. Witam wszystkich userów Muzostajni, Czesc Mikołaj … mozna wiedziec dlaczego nie podzielisz sie swoimi watpliwsciami na łamach AH ? Cala akcja to naprawde banalna sprawa bez intryg w tle 🙂 Dystrybutorzy udostepnili sprzet do recenzji, ludzie maja mozliwosc odsluchu bez wplat i wiekszych formalnosci, pewnie przy tej okazji jakas tam popularyzacja marek jest. Na pewno jest to zdrowsza forma reklamy niz płatny artykuł czy spamowanie. W zasadzie z czystym sumieniem moge powiedziec ze jest to jedyna znana mi zdrowa forma promocji – niezobowiazujacy odsluch na ktorym nikt Ci nie stoi za plecami i nie liczy ze mu „zapłacisz za poświęcony czas”.
        Sam robisz wzmacniacze sluchawkowe Mikołaj, ponoć udane – ludzie chwalą, dlaczego nie wystapisz z propozycja forumowych odsluchow ? Jako admin audiohobby mocno licze na to ze takie akcje beda mialy w przyszlosci kontynuacje. Bo znów – jest to forma popularyzacji serwisu (na którym nie zarabiam) i jest to forma popularyzacji serwisu najzdrowsza z mozliwych. Pasjonaci audio mają możliwość darmowych niezobowiązujacych testów sprzętu. Dla odmiany na wielu serwisach promocje wyglądają w ten sposob ze pracownicy dystrybutorow czy producentow dokonują wesołych „porad”. Na Audiohobby jak wiesz nie ma tego, chcesz sie reklamowac – jest DARMOWY audiosalon, sam z tej formy reklamy na AH korzystasz.
        Jedyna prośba organizatora akcji – Wiktora to recenzja. Nie klaka jakaś tylko Twoja prywatna opinia. Moze sie podobać, może nie podobać, mogą być zachwyty, mogą być uwagi. Nikt cholera nie wie jak Ci dany system przypadnie do gustu lepiej od Ciebie 🙂
        Oświadczam ze złotówki nie wziałem przy okazji całej akcji, spodobal mi sie pomysł i zaangazowanie kilku osob. Sama akcja uważam zorganizowania świetnie, tak jak pisalem – ma ktos z Was ochote uzyczyc sprzet do testow forumowych na zasadach jakie mu odpowiadają – śmiało. Ma ktoś z Was ochotę pożyczyć do chałupy zestawy słuchawkowe jakie są proponowane w obecnych akcjach na Audiohobby zapraszamy. Informacje w dedykowanych wątkach. Jeśli mój wpis zostanie uznany za autoreklamę serwisu proszę o jego usunięcie, intencją było wyjaśnienie motywów i charakteru akcji.

        PS. trafilem tu z linku podeslanego przez jednego z userow AH ktoremu jest przykro na takie komenty jak Twoj, nie wspominajac o zwyczajnych pomowieniach kabaka. Pisal chlop na ah, nikt Ci krzywdy czlowieku na ah nie zrobil, któregos dnia zniknales z serwisu, nawet jakis czas mi brakowalo Twojego towarzystwa. Masakra jakaś czytac co teraz piszesz.

        Polubione przez 1 osoba

        1. Lancaster kompletnie mnie nie zrozumiałeś.
          Mi chodzi o to, że za tym wszystkim stoją ludzie, którzy robią z tego kasę, ja swojego ampa wysłałem po forum parę razy (choć to nie była jakaś pokaźna ilość osób).
          Chodzi mi o to, że ja jak np: chcę coś wysłać na recenzję to muszę odpalić komuś grube siano żeby ktoś poważniejszy (np: jakiś blogger) się mną zainteresował. Dlatego dla mnie takie akcje mają drugie dno, bo ktoś na tym bezpośrednio albo pośrednio żeruje, bo miast zapłacić za recenzję ma tę kasę w kieszeni. Dlatego też uważam, że przy recenzji tak drogiego sprzętu jakim niewątpliwie są Staxy oraz HD800 dystrybutor (bo tutaj chyba on najwięcej zyskuje) powinien nie wiem albo dać chociaż dobry (albo bdb) rabat zainteresowanym albo chociaż grzecznościowo coś odpalić za poświęcony czas i fatygę.
          Bo możliwość samego suchego odsłuchu wg. mnie to zbyt mało przy tej półce cenowej.
          Inna sprawa to taka, że ja absolutnie Lancaster ani Ciebie ani Wiktora nie posądzam o jakieś machloje finansowe, po prostu wiem jak na tym kurwidołku ludzie postępują i nawet jeśli macie dobre intencje to i tak ktoś pośrednio może to przekuć na walutę, widziałem takie przypadki stąd moja opinia w tym wpisie.
          Ja na całą sprawę staram się patrzeć trochę szerzej, a nie jak na gwiazdkę z nieba i możliwość posłuchania sobie sprzętu.
          Nie raz recenzowałem sprzęt i firmy/dystrybutorzy nawet z głupiej grzeczności podchodzili po ludzku do mnie oferując cokolwiek w zamian, nawet jeśli to miała być flaszka to wygląda zupełnie inaczej taka relacja w oczach obydwu stron.

          Polubione przez 1 osoba

  8. Mikołaj, kto chciał ten się zapisał na listę, kto nie chciał – nie zapisał. To nie jest proste ? 😉 Po co to dodatkowo komentować. Nie chcesz – nie słuchasz, nie oceniasz, nie komentujesz. Proste 🙂

    Polubienie

  9. Ostatnio znalazłem sposób jak zmieścić w obudowie BP kondensator, który nasyci średnicę, zwłaszcza w dolnym zakresie. Jest to zresztą taka sama zmiana, jaką przeszedł Headonic parę miesięcy temu. Tak więc, kto ma BP i chce zmienić balans tonalny, to teraz jest taka opcja. Może nawet dzisiaj uda mi się przetestować to rozwiązanie na BP.

    Niezależnie od balansu tonalnego wzmacniaczy, kabel oryginalny do HD800 gra matową średnicą i według mnie należy go zastąpić czymś lepszym, a przy okazji tańszym. 😉 Skoro ten kabel chodzi po nieraz 1000zł, to ja bym chętnie kupił HD800 taniej bez kabla. Oklepany Conducfil 3014 przywraca właściwą dźwięczność średnicy i przy okazji lepiej układa scenę. Lepszy kabel też znam i mam w ofercie od niedawna, ale jeszcze nie przetestowałem z HD800. Na HD565 wyszedł dalszy progres.

    Polubienie

    1. No to może być fajna opcja, bo obecnie BP można dostać w niezłej cenie 🙂

      Lepiej napisz jak udało Ci się zrobić taki skok w wielkości sceny w SP2 rev C względem rev B 😉

      Co do kabla DIY w HD800, to niestety cena końcówek zabija, bo pewnie skleciłbym sobie do testów.
      A może jesteś chętny na wypożyczenie mi na czas testów, bo ja jak najbardziej?

      Polubienie

      1. Końcówki należy kupować w partsconnexion, najlepiej więcej niż jedną parę, żeby wysyłka mniej bolała. Niestety nie posiadam kabla do HD800 ani samych końcówek na stanie.

        Polubienie

          1. To będzie zależało wyłącznie od klientów, czy zechcą zamówić kabelek do HD800. Ja nie planuję zakupu tych słuchawek w najbliższej przyszłości, więc i części do nich mi nie są potrzebne.

            Efekty moda BP już znam. Jak dla mnie spory postęp i to nie tylko na średnicy. Black Pearl wiecznie żywa?

            Polubienie

  10. Rozumiem,że dostając sprzęt mam obowiązek napisać recenzję. Jednak nie napisano,że ma być pozytywna. Mogę więc napisać, co mi się w danym modelu podoba a co nie.
    Pewnie jednym nie zależy, ale normalnie mogę nie mieć okazji posłuchać takiego sprzętu. Bo kto mi pożyczy ? A tu jednak ktoś pożyczy. To czemu nie ?

    Polubienie

Dodaj komentarz