Memory, find… Siara. I wszystko jasne!

Start

 

(…)Memory, find… Siara. I wszystko jasne! Czyli troszkę bocznymi drzwiami ale jestem, coś tam naskrobie, inaczej niż Manu.

Temat początkowy który urodził się pod wpływem walk i bitw forumowych a dotyczy naszych rodzimych konstrukcji, manufaktur, producentów itd. zamiarem moim nie jest piętnowanie nikogo a tylko podświetlenie tej działalności.

Uważam że powinniśmy wspierać nasz duch twórczy, nasze konstrukcje, produkty, szczególnie że te większe firmy stanowią tylko cień tego co było kilkanaście lat temu, Unitra, Diora, doszły nas wprawdzie newsy że Unitra wznawia produkcję w zakresie słuchawek i wzmacniaczy ale wydźwięk jaki temu towarzyszy a szczególnie to stwierdzenie:

 

„Jest nim wzmacniacz Edward stworzony przez polskiego inżyniera, Przemysława Godylę.

Postanowił on reaktywować koncepcję wzmacniaczy lampowych, które dziś już nie są powszechnie stosowane. Dzięki znalezieniu odpowiednich dostawców części z Czech i Słowacji udało mu się ziścić swoje marzenie. Produkt ten był gotowy od dwóch lat, od tamtej pory czekał na rebranding i zmianę wyglądu.

Jego nazwa wzięła się od Edwarda Gierka, który zapewnił nam odrobinę luksusu, który z kolei musieliśmy potem długo spłacać. Wzmacniacz lampowy Unitry ma z nim wiele wspólnego, bo z całą pewnością jest to sprzęt luksusowy i niektórzy, by go kupić, będą musieli się zadłużyć. Koszt takiej zabawki to 10 000 zł bez jednej złotówki. Sporo.

 

To firma na wskroś polska, która podkreśla swoje pochodzenie na każdym kroku. Wszystkie produkty firmy zostały zaprojektowane w Polsce, o czym świadczy znajdujący się na pudełkach wszystkich produktów tej firmy napis „Born in Poland”.

Bardziej uważne osoby obok niego zauważą też napis „Made in China”. Osoby, które teraz powiedzą, że nie jest to produkt polski, uspokoję. Unitra starała się produkować swoje sprzęty w Polsce, jednak nie była w stanie znaleźć odpowiedniej fabryki, więc wybrała chińskich składaczy, jednocześnie narzucając im wysokie normy jakościowe.

 

(….) jednak nie była w stanie znaleźć odpowiedniej fabryki, dla mnie skandal tutaj wchodzą nasi konstruktorzy, manufaktury.

Prosiłbym was o wrzucanie więc w komentarzach znajome firmy, manufaktury, kolegów którzy składają sprzęta audio w zaciszu domowym.

Pierwszym który wymienię jest firma:

• Citrone, czyli rolnik lampizator ze swoim Citrone TubeDac,

http://citrone.egocentryk.com/ oraz http://cytryniarz74.blogspot.com/

Dlaczego pierwszy, ano dlatego ze technika lampowa to maja pasja, miłość. A blog jest przedni!!!

Lećmy więc dalej ale pamiętajcie że kolejność jest przypadkowa:

• Earstream – http://earstream.eu/

• Holdegron – http://holdegron.fm.interia.pl/

• Nostromo – http://www.projektnostromo.pl/

• Mikołaj612

• Piotrek608

• zapomniałbym o ziomalach z Bielska B. wzmacniacze z nowatorskim pilotem,elegancko wykonane – http://encore7.com/o-firmie/

..i dodajemy zgodnie z obietnicą nowe polecanki, konkretnie Pana Tomka vel Cytryniarza

• lampowe wzmacniacze, wykonanie made in Poland, łącznie z tranami co jak wiecie nie jest prostą sztuką – http://www.audio-akustyka.eu/index.html

• znów siara (szkoda że nie moje), tym razem odchodzimy od tematu słuchawek a wpadamy w stacjonarkę czyli kolumny – http://www.siarawojsiar.pl/

……i wielu innych których znam ale nie wiem czy sobie życzą publikowanie, innych nie znam, poza tym wymieniłem tylko producentów wzmacniaczy i dac-ów, resztę zostawiam wam, dopisujecie, proponujcie.

 

Teraz coś o cenach, jak każdy klient chcemy kupić tanio i dobrze a wytwórca najlepiej drogo i dużo sprzedać, szybki zysk kusi ale realia i rynek jest taki a nie inny, trza tutaj wyszukać kompromis, ja ze swoich doświadczeń wiem jedno, jako producent, konstruktor każdy z was jest w stanie wyliczyć większość kosztu wytworzenia danego produktu, składa się na to kila rzeczy jak: roboczo godzina, koszty prowadzenia firmy, koszty zakupu elementów ………..natomiast nie przeliczalna jest widza jaką musieliście posiąść w celu wykonania samodzielnie wzmacniacza, który wbrew wszystkiemu nie jest prostym urządzeniem i z buta grającym w klasie A i high-endowym dźwiękiem, do tego pasja, serce…….

Ja jestem jednak potencjalnym klientem, który chce kupić polski produkt i jest wstanie płacić realne pieniądze za dobry produkt, pieniądze realne w tym kraju, realne za produkt z manufaktury, która nie ma zaplecza 100 osób….

 

Reasumując, życzę wam konstruktorom coraz lepszych produktów a nam kupującym coraz większego polskiego rynku audio w cenach rozsądnych dla obu stron

 

……i to było by na tyle tym razem w niedalekiej przyszłości spróbuje zarazić was techniką lampową, wskazać firmy nowe i ciekawe produkty ale też będę wspominał o dobry wydawnictwach płytowych, troszkę tak o wszystkim i niczym……….

 

Siara